W czwartkowym spotkaniu Klubowych Mistrzostw Świata, zespół Asseco Resovii zmierzył się z Trentino Volley. Rzeszowianie ulegli włoskiej ekipie w trzech setach i w półfinale zmierzą się z Cucine Lube Civitanova.
Ostatni mecz fazy grupowej Klubowych Mistrzostw Świata od prowadzenia 3:1 rozpoczęli rzeszowianie. Do remisu po 5 mocnymi zagrywkami doprowadził kapitan Trentino Volley. W kolejnych akcjach zespoły odpowiadały sobie mocnymi zbiciami, dzięki czemu na parkiecie trwała walka punkt za punkt (12:12). Sporo krwi rywalom napsuł zagrywkami Dawid Dryja, a rzeszowianie odskoczyli na dwa „oczka” (17:15). Szybko do kolejnego remisu doprowadzili przeciwnicy (19:19). Wyrównaną końcówkę lepiej rozegrali zawodnicy Trentino Volley, a partię zakończył as serwisowy Vettoriego (24:26). Podobnie, jak premierowa odsłona druga partia toczyła się punkt za punkt (6:6, 11:11). Włosi swoją przewagę zbudowali, dzięki mocnym zagrywkom (15:17), a także świetnym obronom. Wypracowanego prowadzenia do końca nie oddali Włosi, którzy wygraną w drugiej partii przypieczętowali punktowym blokiem (23:25). Serwisy Urosa Kovacevica sprawiły sporo problemów gospodarzom i dały rywalom czteropunktowe prowadzenie na początku trzeciego seta (2:6). Skuteczne zagrania Nicolasa Szerszenia pozwoliły rzeszowianom zniwelować nieco straty (8:10). Szybko do swojej gry powrócili siatkarze Trentino Volley punktując w ataku i bloku (13:18). Do końca prowadzenia nie oddali goście, którzy cieszyli się ze zwycięstwa 3:0.
Asseco Resovia Rzeszów – Trentino Volley 0:3
(24:26, 23:25, 20:25)
Asseco Resovia: Redwitz, Jarosz, Buszek, Szerszeń, Lemański, Dryja, Perry (libero) oraz Schulz, Rossard.
Trentino: Gianelli, Vettori, Kovacevic, Van Garderen, Candellaro, Lisinac, Grebennikov (libero) oraz Daldello.