Asseco Resovia Rzeszów – Stocznia Szczecin

Asseco Resovia Rzeszów w meczu 30. kolejki PlusLigi podejmowała drużynę Stoczni Szczecin. W trzech setach zwycięstwo na swoim koncie zapisali gospodarze, co dało im 4. miejsce w tabeli PlusLigi na zakończenie rundy zasadniczej. Statuetka MVP powędrowała w ręce Thibaulta Rossarda. 

Ostatnie spotkanie rundy zasadniczej rozpoczęło się od wyrównanej walki punkt za punkt (8:8). Seria ataków Thibaulta Rossarda na lewym skrzydle pozwoliła rzeszowianom odskoczyć na trzy punkty (15:12). Czas wzięty na żądanie trenera Mieszko Gogola niewiele zmieniła w obrazie gry jego podopiecznych. W dalszym ciągu swoimi serwisami straszył rywali Aleksander Śliwka (18:12). Szczecinianom udało się nieco zniwelować straty (20:15), jednak kiedy w polu zagrywki zameldował się Jakub Jarosz rzeszowianie pewnie kroczyli po zwycięstwo w tej partii (22:15). As serwisowy Michała Ruciaka niewiele zmienił w obrazie gry szczecinian, a decydujący punkt partii zdobył Aleksander Śliwka (25:18). Atak z krótkiej w wykonaniu Barthélémy Chinenyeze dał gospodarzom dwupunktowe prowadzenie (6:4). Pewne zbicia Aleksandra Śliwki i Jakuba Jarosza dały wynik 10:7 i o pierwszy czas poprosił trener Stoczni Szczecin. W środkowej fazie seta dobry rytym gry utrzymywali rzeszowianie, którzy utrzymywali wypracowaną przewagę (17:14). W końcówce sporo emocji dostarczyli kibicom zawodnicy obydwu drużyn, a o ostatecznym zwycięstwie Asseco Resovii zadecydował błąd zawodnika drużyny przyjezdnej (25:21). Po powrocie z dziesięciominutowej przerwy na parkiecie trwała wyrównana walka (6:6). Serwisy Eemi Tervaporttiego namieszały nieco w defensywie rzeszowskiej ekipy, a po kilku skutecznych atakach Mateusza Malinowskiego szczecinanie objęli pięciopunktowe prowadzenie (8:13). Przez dłuższy czas wypracowaną przewagę utrzymywali przyjezdni. Dopiero wejście w pole serwisowe Dawida Dryji, a także seria bloków Aleksandra Śliwki i Barthélémy Chinenyeze zniwelowała straty do jednego oczka. Po chwili mocnymi zagrywkami punktował Jochen Schops wyprowadzając rzeszowian na dwupunktowe prowadzenie (18:16). W końcówce spotkania swoimi serwisami rywali rozsetrzelał Kuba Jarosz, który zakończył pojedynek (25:19).

 

Asseco Resovia Rzeszów – Stocznia Szczecin 3:0

(25:18, 25:21, 25:19)

Asseco Resovia: Tichacek, Jarosz, Rossard, Śliwka, Chinenyeze, Dryja, Masłowski (libero) oraz Perłowski, Depowski, Kędzierski, Schops.

Stocznia: Tervaportti, Malinowski, Ruciak, Wika, Gawryszewski, Duff, Mihułka (libero) 0raz Kowalski.

MVP spotkania: Thibault Rossard

Szczegółowy opis pierwszego spotkania dostępny jest tutaj.