Asseco Resovia Rzeszów – MKS Będzin

W 5. kolejce PlusLigi zwycięstwo w hali Podpromie odnieśli zawodnicy MKS-u Będzin. MVP pojedynku wybrany został Lincoln Williams.

 Od pierwszych piłek swój rytm gry rywalom narzucili rzeszowianie, którzy dzięki skutecznej grze Tibo Rossarda wyszli na czteropunktowe prowadzenie (8:4). Zagrywki Adriana Buchowskiego wprowadziły nieco zamieszania w szeregi gospodarzy (10:9). Niekorzystną serię atakiem z lewego skrzydła przełamał Damian Schulz. Od tego momentu na parkiecie trwała wyrównana walka. Wejście w pole serwisowe Rafaela Redwitza i błędy po stronie będzinian dały rzeszowianom ponownie trzypunktowe prowadzenie (19:16). W końcówce seta do remisu doprowadzili zawodnicy MKS-u i od stanu 24:24 trwała walka punkt za punkt. Ostatnie piłki lepiej rozegrali goście, którzy wygrali premierową odsłonę (33:35). Początek drugiej partii należał do będzinian. Mocne zagrywki i skuteczne ataki dały im trzypunktowe prowadzenie (7:10). Goście systematycznie powiększali swoją przewagę i w końcowej części seta mieli aż dziewięć punktów przewagi (11:20). Decydujące akcje należały do MKS-u, który wyraźnie wygrał drugą partię (14:25). W trzecim secie szybko zbudowali przewagę goście, jednak dzięki dobrej grze Jakuba Jarosza rzeszowianie wyszli na prowadzenie 14:13. Nakręceni dobrą grą będzinianie w końcówce seta okazali się bardziej skuteczni i wygrali cały mecz 3:0.

Asseco Resovia Rzeszów – MKS Będzin 0:3

(33:35, 14:25, 22:25)

Asseco Resovia: Redwitz, Schulz, Mika, Rossard, Możdżonek, Dryja, Perry (libero) oraz Jarosz, Buszek, Lemański, Shoji.

MKS: Kozub, Williams, Buchowski, Peszko, Ratajczak, Grzechnik, Potera (libero) oraz Faryna, Kowalski.

MVP spotkania: Lincoln Williams (MKS Będzin)